Ostatnia niedziela to wyjazd
naszej seniorskiej ekipy na kolejny turniej koszykówki 3x3 z cyklu GP
Wielkopolski. Tym razem udaliśmy się do Wrześni, gdzie ostatecznie pojawiło się
8 drużyn z różnych stron Polski. Nasz team w składzie: Bartosz Perz, Błażej
Pawlik, Adrian Kruszakin i Roland Garbowski trafił do grupy z zespołami: Rezerwowi
Kutno, Flamingo Basket Team Lubin i Suited Connectors Jelenia Góra. W żadnym
meczu nie mieliśmy przewagi ani równowagi pod względem siły i wzrostu. Za to mieliśmy
przewagę w grze 1x1 oraz w rzutach dystansowych i na tym bazowaliśmy. W
pierwszym starciu z Lubinem dzięki dobrej skuteczności wychodzimy na wysokie
prowadzenie 8:1. Kontrolujemy przebieg wydarzeń do samego końca. Przy stanie
19:5 dla nas jest po meczu. W końcówce rywale trafiają jeszcze dwukrotnie z
dystansu, by ostateczny wynik został ustalony na 21:9 dla Kraszewic. Drugi mecz
grupowy to rywal z górnej półki, który wygrał ostatni GP Koła. Rezerwowi Kutno
mający w składzie reprezentanta Polski w koszykówce 3x3 w postaci Arkadiusza
Kobusa wydawali się orzechem nie do zgryzienia. Przewaga fizyczna na każdej
pozycji po stronie rywali. My jednak gramy swoje. Pierwsza połowa meczu dla nas,
momentami prowadzimy kilkoma punktami. Niestety końcówka meczu to przewaga
zawodników z Kutna. Nie wytrzymujemy naporu i ulegamy 15:21. W ostatnim meczu
grupowym brakuje nam skuteczności z dystansu. Słabsza dyspozycja w tym starciu
sprawia, że mecz jest dość wyrównany. Przy stanie 12:8 dla nas wydawało się, że
panujemy nad meczem. Nic bardziej mylnego. Szybkie „dwójki” z dystansu
pozwoliły rywalom wyjść na prowadzenie 16:13. Końcówka meczu to gra punkt za
punkt. W ostatniej akcji, na 5 sekund do końca, zbieramy piłkę, ale nie udaje
się trafić game winnera. Przegrywamy w dramatycznych okolicznościach 16:17.
W
ćwierćfinale trafiamy na bardzo mocny team Jeżyckie Kuny ZBW Poznań. Jeżyckie
Kuny to zwycięzcy ostatniego Grand Prix Słupcy. Teoretycznie byliśmy skazani na
pożarcie, jednak boisko pokazało, że możemy walczyć z najlepszymi. Niesamowity
deszcz rzutów „dwupunktowych” z naszej strony spowodował, że najpierw
prowadzimy 8:4, a nastepnie16:10. Przy stanie 20:16 dla nas mogłoby się wydawać,
że mamy dużo wyżej notowanego rywala w garści. Niestety po raz kolejny mszczą
się na nas faule w początkowej fazie meczu. Zespół z Poznania odrabia straty, a
my nie wykorzystujemy kilku posiadań piłki na skończenie tego meczu. Niestety powinniśmy
ten mecz wygrać, graliśmy bardzo dobrze zarówno w ataku, jak i obronie.
Zabrakło zimnej krwi i skuteczności w ostatniej fazie spotkania. Przegrywamy
ten mecz 20:22 i zajmujemy ostatecznie V miejsce. Jest krok naprzód, jeśli
chodzi o turnieje z cyklu GP Wielkopolski, jednak po tak dobrym występie z Jeżyckimi
Kunami mamy spory niedosyt.
Na pocieszenie zostaje nam II miejsce Bartka Perza w konkursie rzutów osobistych oraz I miejsce Adriana Kruszakina w konkursie rzutów za 3 pkt. Natomiast już jutro w niedzielę wybieramy się do Leszna na kolejny turniej 3x3 z cyklu powyżej. Czy uda się poprawić lokatę z ostatniego turnieju we Wrześni? Zrobimy wszystko by tak się stało.
http://streetballpolska.pl/wyniki/
https://play.fiba3x3.com/categories/5d271a52-d8d6-43f4-81f2-d3f528351edb/overview